Jarota Jarocin - Elana Toruń 1:1 |
Coraz bliżej ostatecznych rozstrzygnięć w drugoligowej rywalizacji. W
minioną sobotę piłkarze Elany Toruń nie wykorzystali szansy na poprawienie
swojej pozycji w ligowej tabeli..
Przed ostatnią serią spotkań podopieczni Grzegorza Wędzyńskiego plasują się na dziewiątej pozycji. Warto dodać, że w weekend świętowały drużyny GKS-u Tychy i Miedzi Legnica. Obie jedenastki zapewniły sobie awans na zaplecze ekstraklasy. „Żółto-niebiescy” w sobotę zremisowali na wyjeździe z Jarotą Jarocin 1:1 (0:0). Widoczna dominacja - Mecz zakończył się remisem, ale dominacja mojego zespołu była widoczna od początku spotkania - mówi Grzegorz Wędzyński, szkoleniowiec Elany. - W pierwszej połowie gospodarze stworzyli sobie jedną okazję do strzelenia gola. Mój zespół grał bardzo dobrze taktycznie i po siedmiu minutach powinniśmy już prowadzić 3:0. Torunianom udało się strzelić gola dopiero w drugiej części meczu. Do siatki w 54. minucie trafił świetnie ostatnio dysponowany Tomasz Rogoż. Elana z prowadzenia nie cieszyła się zbyt długo. Niespełna dwadzieścia minut później pięknym strzałem z dystansu popisał się Bartłomiej Pawłowski. - To było coś pięknego dla publiczności - dodaje Wędzyński. - Rywal oddał strzał życia, a takie gole określa się mianem „stadiony świata”. - Można tę bramkę wrzucić do Internetu i podziwiać - dodał Janusz Niedźwiedź, szkoleniowiec rywali. - Rzadko się zdarza, że piłka bez rotacji wpada w ten sposób do siatki. To było świetne zwieńczenie meczu. Cieszmy się z tego remisu, tym bardziej, że nasza bramka padła pod koniec spotkania. Goniliśmy wynik, zszedł obrońca i zagrałem na trzech napastników. Torunianie z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej, a za ostatnie występy zbierają pochlebne oceny. Grali konsekwentnie - Cieszymy się z naszej postawy w meczu z Jarotą - przyznał Tomasz Rogóż, strzelec jedynego gola dla Elany. - Staraliśmy się grać konsekwentnie, to co założył nam trener przed meczem. Próbowaliśmy jeszcze w końcówce ponownie objąć prowadzenie, ale się nie udało. Możemy się cieszyć z tego, że zagraliśmy dobry mecz. (www.jarota.com) Jarota - Elana 1:1 (0:0)
|