Elanowcy

Elanowcy

Unia Janikowo - Ruch Chorzów 28.10.2006
W sobotę 28.10.2006 odbył się mecz II ligi Unia Janikowo - Ruch Chorzów, niestety w tym samym czasie Elana grała w Toruniu mecz z Kotwicą i nie wszyscy chętni mogli pojechać do Janikowa i wspomóc naszych ziomali z Chorzowa. Ostatecznie na ten wyjazd wybrało się autami 60 fanów Elany. Kibice Ruchu dojeżdżali przez cały mecz i było ich w sumie ok 170 plus kilku fanów Widzewa Łódź oraz 10 kibiców KS Myszków. Na płocie w sektorze gości zawisły dwie flagi Ruchu (Chachary i Mysłowice) oraz po jednej KS Myszków (Baku Boys) i Elany ( 19(E)68 ). Doping tego dnia był średni, tylko momentami dobry. Jeżeli chodzi o gospodarzy to młyn Janikowa mały, bez flag. Ogólnie mecz i podróż bez żadnych przygód. Warto dodać, że spotkanie to było dobrą okazją do 3 dniowego melanżu kibiców Elany z fanami Ruchu i Myszkowa (pierwsi ziomale pojawili się w Toruniu w piątek a ostatni wyjeżdżali w niedziele). Kto nie był niech żałuje. 
P.S. Na meczu pojawiło się 3 kibiców Apatora w tym znany z forum ZIOMmM_KSA, który w bardzo krótkiej rozmowie stwierdził, że przyjechali piknikowo jako fc Ruchu (!) po czym nie wiadomo, dlaczego w pośpiechu opuścili stadion i już nie wrócili. W tym miejscu nasuwa się pytanie do pozostałych "chuliganów" Apatora: Kiedy was w końcu zobaczymy? 
Odpowiedź jest tylko jedna: Nigdy! 
Po raz kolejny Apator nie pojawił się na meczu Ruchu, na którym my byliśmy!
Szkoda słów i koniec jakichkolwiek dyskusji z wirtualną ekipą widmo, jaką jest SNA.

Unia Janikowo - Ruch Chorzów 28.10.2006

W sobotę 28.10.2006 odbył się mecz II ligi Unia Janikowo - Ruch Chorzów, niestety w tym samym czasie Elana grała w Toruniu mecz z Kotwicą i nie wszyscy chętni mogli pojechać do Janikowa i wspomóc naszych ziomali z Chorzowa. Ostatecznie na ten wyjazd wybrało się autami 60 fanów Elany. Kibice Ruchu dojeżdżali przez cały mecz i było ich w sumie ok 170 plus kilku fanów Widzewa Łódź oraz 10 kibiców KS Myszków. Na płocie w sektorze gości zawisły dwie flagi Ruchu (Chachary i Mysłowice) oraz po jednej KS Myszków (Baku Boys) i Elany ( 19(E)68 ). Doping tego dnia był średni, tylko momentami dobry. Jeżeli chodzi o gospodarzy to młyn Janikowa mały, bez flag. Ogólnie mecz i podróż bez żadnych przygód. Warto dodać, że spotkanie to było dobrą okazją do 3 dniowego melanżu kibiców Elany z fanami Ruchu i Myszkowa (pierwsi ziomale pojawili się w Toruniu w piątek a ostatni wyjeżdżali w niedziele). Kto nie był niech żałuje.
P.S. Na meczu pojawiło się 3 kibiców Apatora w tym znany z forum ZIOMmM_KSA, który w bardzo krótkiej rozmowie stwierdził, że przyjechali piknikowo jako fc Ruchu (!) po czym nie wiadomo, dlaczego w pośpiechu opuścili stadion i już nie wrócili. W tym miejscu nasuwa się pytanie do pozostałych "chuliganów" Apatora: Kiedy was w końcu zobaczymy?
Odpowiedź jest tylko jedna: Nigdy!
Po raz kolejny Apator nie pojawił się na meczu Ruchu, na którym my byliśmy!
Szkoda słów i koniec jakichkolwiek dyskusji z wirtualną ekipą widmo, jaką jest SNA.

2coq179.jpg 43rcswm.jpg
Rate this file (No vote yet)