Elanowcy

Elanowcy

Most viewed
14_wm~0.jpg
383 views
aleksandrow.jpg
382 viewsFlaga fc z Aleksandrowa Kujawskiego debiut 9.08.2008 na meczu Zagłębie Sosnowiec - Elana Toruń
45~3.jpg
382 views
etag2.jpg
Elana - Arka 96r.382 viewsElana Toruń 1-1 Arka Gdynia (27.04.96)
Z Gdyni, pociągiem pośpiesznym, wyjechało nas około 90 osób. W Gdańsku Oliwie pokazało się siedmiu fenów Lechii, którzy zaczęli rzucać kamieniami w pociąg. Kiedy tylko pociąg zatrzymał się na stacji, lechistów już nie było. Dalsza podróż, łącznie z przesiadką w Bydgoszczy, minęła bez żadnych przygód. W Toruniu, na dworcu przejęła nas miejscowa policja, i udaliśmy się na obiekt, który tylko z nazwy przypominał stadion. Przed rozpoczęciem meczu przybył jeszcze autokar z kibicami z Gdyni, bus i samochód. Ostatecznie kibiców Arki było 150. Teraz kilka słów o miejscowych "ultrasach". Zaprezentowali się oni bardzo słabo. W pierwszej połowie było ich około 100, a w drugiej połowie ich liczba zmniejszyła się do 60. Mimo, że byliśmy w klatce, co pewien czas ktoś od nas ją opuszczał i przechadzał się po stadionie. Efektem tych spacerów był skasowany szalik Ruchu. Pod koniec pierwszej połowy grupa około 15 kibiców Elany udała się ze swojego sektora w kierunku stoiska z jedzeniem. Mieli pecha, bo akurat w tym czasie pod kasy podjechał mini autokar z dwudziestoma kibicami Polonii Bytom, którzy rozdali ciosy, przegonili miejscowych i udali się do naszego sektora. Przynieśli ze sobą 5 szalików Ruchu i jeden Elany, które zdobyli w Bytomiu, kiedy Ruch grał z Szombierkami. Wszystkie szaliki w drugiej połowie meczu zostały spalone. Do końca meczu nic już się nie działo, a spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Droga do Gdyni także minęła spokojnie, jeśli nie licząc jednego kamienia, który poleciał w stronę pociągu w Oliwie. p.s. Dziękujemy za przybycie na to spotkanie kibicom Polonii oraz Tomkowi - kibicowi Cracovii (Wola Duchacka). Opis z www.arkowcy.pl
etco25.jpg
Elana Toruń - Centra Ostrów Wielkopolski 1:0382 views
4~46.jpg
6.12.2014 SKET CUP 2014382 views
kks14.jpg
30.04.2016 KKS Kalisz - Elana Toruń 2:1 (2:1)382 views
kks26.jpg
30.04.2016 KKS Kalisz - Elana Toruń 2:1 (2:1)382 views
etco30.jpg
Elana Toruń - Centra Ostrów Wielkopolski 1:0381 views
elanabaltyk8.jpg
6.05.2017 Elana Toruń - Bałtyk Gdynia 3:1 (2:0)381 views
12~36.jpg
381 views
32.jpg
Zawisza - Elana 22.05.2004380 viewsW Bydgoszczy meldujemy się w 180 w tym 8 Ruch Chorzów, 8 KS Myszków i gościnnie 3 Widzew fc Grudziądz. Droga na mecz mija spokojnie. Wywieszamy dwie nowe flagi- Władcy Torunia (17 metrów) i Grupa Trzymająca Władzę (19 m), a piłkarze wbiegają z 11 flagami na kijach. Zawiszy w młynie jakieś 500, licznie wspomaganych przez ŁKS, Górnik Wałbrzych, Jastrzębie i Zagłębie Lubin. W całym meczu obie ekipy ultrasują. My: odpalamy race (po 10 w każdej połowie), świece dymne (czerwone- 10 a później niebieskie- 10) i ognie bengalskie, mamy też małą sektorówkę. Zeta prezentuje napis ze styropianu, sektorówkę, świece dymne i duża ilość małych chorągiewek. Na Początku 2 połowy Zawisza wyskakuje i rusza w jakieś 50 osób w kierunku naszego sektora. Podobna ilościowo grupa Elany + zgody rusza przez płot na boisko. Na bieżni dochodzi do starcia, w którym uzyskujemy niewielką przewagę, powoli spychając Zete w kierunku ich sektora. W tym samym czasie 4 zawiszaków wybiega od strony trybuny głównej i przeprowadza nieudany atak na nasze flagi. Po chwili na boisko wybiega reszta bydgoskich koalicji. Tym razem już w ponad 100 osób i uzbrojeni w plastykowe kawałki bieżni oraz sporą ilość rac atakują nas rzucając wszystkim, czym mogli. Nie pozostajemy dłużni odrzucając z powrotem to, czym byliśmy obrzucani. Zawisza skutecznie korzystając z "wyposażenia" zmusza nas do wycofki na sektor. Ostatecznie rezygnując z próby sforsowania sektora. Wtedy do akcji wkraczają psy w asyście armatki wodnej. Zeta rzuca w psiarnie racami, ale kundle spychają ich w górę sektora. Śpiewamy "zostaw kibica”. Mecz przerwany na 10 minut. Z naszej strony trochę zamieszania przy zwijaniu flag z płotów, co przy ewentualnej próbie ataku Zety na nasz sektor mogło się różnie zakończyć. Do końca meczu jak i w drodze powrotnej spokój. Po powrocie balety z ziomalami, które będą bardzo długo w pamięci. Dodam, że mecz odbył się bez obustronnych bluzg (z małym, krótkim wyjątkiem po dymie)CHWDP!
7047 files on 588 page(s) 279