Elanowcy

Elanowcy

Most viewed
kotwaelana15.jpg
Kotwica Kołobrzeg - Elana Toruń 2:0 (0:0) (foto: around-the-ground.com)97 viewsKotwica Kołobrzeg - Elana Toruń 2:0 (0:0)
1:0 Stóż (50), 2:0 Wesserling (90)

Elana: Bebłowski - Wypij (żk), Żbikowski, Czarnecki, Wróbel (czk; 2 żk) - Kikowski, Regulski (46, Nowasielski), Młodzieniak, Rogóż (żk), Bołądz (46, Rasak) - Lewandowski (65, Maćkiewicz)

Kibice: Działacze z Kołobrzegu poinformowali nas, że jeżeli nie wyślemy listy imiennej do godz. 12:00 w poniedziałek i nie zapłacimy za bilety z góry to mecz ze względu na niedopełnienie stawianych przez nich wymogów rozegrany będzie bez kibiców gości. Zrezygnowaliśmy więc z organizacji wyjazdu na to spotkanie. Na własną rękę do Kołobrzegu wybrało się 5 fanów Elany plus 3 kibiców Widzewa i przy pomocy chłopaków z Kotwicy (dzięki) obejrzeli mecz z... sektora gości. Piłka nożna dla kibiców!
kotwaelana31.jpg
Kotwica Kołobrzeg - Elana Toruń 2:0 (0:0) (foto: around-the-ground.com)97 viewsKotwica Kołobrzeg - Elana Toruń 2:0 (0:0)
1:0 Stóż (50), 2:0 Wesserling (90)

Elana: Bebłowski - Wypij (żk), Żbikowski, Czarnecki, Wróbel (czk; 2 żk) - Kikowski, Regulski (46, Nowasielski), Młodzieniak, Rogóż (żk), Bołądz (46, Rasak) - Lewandowski (65, Maćkiewicz)

Kibice: Działacze z Kołobrzegu poinformowali nas, że jeżeli nie wyślemy listy imiennej do godz. 12:00 w poniedziałek i nie zapłacimy za bilety z góry to mecz ze względu na niedopełnienie stawianych przez nich wymogów rozegrany będzie bez kibiców gości. Zrezygnowaliśmy więc z organizacji wyjazdu na to spotkanie. Na własną rękę do Kołobrzegu wybrało się 5 fanów Elany plus 3 kibiców Widzewa i przy pomocy chłopaków z Kotwicy (dzięki) obejrzeli mecz z... sektora gości. Piłka nożna dla kibiców!
etoe8.jpg
97 views
ramka49.jpg
97 views
ramka58.jpg
97 views
10~2.jpg
Unia Janikowo - Elana 10.09.200596 viewsWyjazd do Janikowa zapowiadał się ciekawie. Ze względu na fatalne połączenie Janikowa z Toruniem postanowiliśmy wynająć pierwszy raz w naszej historii pociąg specjalny. Działacze Unii na początku chcieli przyznać nam tylko 70 biletów jednak po rozmowach przysłali 150 żądając przy tym listy imiennej. Przyznane wejściówki rozeszły się w szybkim tempie a my nie patrząc na to, że ich zabrakło postanowiliśmy jechać większą ekipą. Z Torunia wyruszyło nas 200 w tym 6 chłopaków z WfcG (dzięki za wsparcie). Podróż do Janikowa minęła szybko i bez kłopotów (jechaliśmy bez psów). Na miejscu czekał na nas oczywiście komitet powitalny policji z całego regionu. W drodze na stadion nie obyło się jak to zwykle bywa bez prowokacji z ich strony i kilka osób zostało zawiniętych. Z nami szedł jeden z działaczy naszego klubu i dzięki jego interwencji osoby zatrzymane zostały wypuszczone i dostały "tylko" mandaty. Pod stadionem dokupiliśmy 30 biletów a reszta z tych, co ich nie miała weszła za friko. W sektorze dla gości byliśmy ok godziny przed meczem i praktycznie od tej pory zaczął się głośny doping z naszej strony. Na płocie powiesiliśmy kilka naszych flag: White Elana, Żółto-Niebiescy, GZ'04 (debiut), Aleksandrów Kuj. oraz symbole narodowców. Nasz doping na meczu był bardzo dobry, w pierwszej połowie wręcz rewelacyjny (przez 30 minut non stop Elana Gol...) Oprawy żadnej nie przygotowaliśmy. Kibice miejscowi swój młyn zrobili na końcu trybuny (dalej od nas już nie mogli). Ich doping był słaby i ograniczał się głównie do bluzgania na nas. Część od nich przyszła w pobliże naszego sektora popatrzeć jak się bawimy (tylko to pozostało im tego dnia). Po meczu piłkarze dziękują nam za wsparcie, Śiewając m.in. my: "Toruńska", oni: "Elana". Droga na dworzec i podróż do Torunia bez żadnych przeszkód. Podsumowując wyjazd bardzo udany. Dobra liczba, konkretny doping, szkoda tylko, że piłkarze przegrali.
Dsc_5225.jpg
Unia Janikowo - Elana 10.09.200596 viewsWyjazd do Janikowa zapowiadał się ciekawie. Ze względu na fatalne połączenie Janikowa z Toruniem postanowiliśmy wynająć pierwszy raz w naszej historii pociąg specjalny. Działacze Unii na początku chcieli przyznać nam tylko 70 biletów jednak po rozmowach przysłali 150 żądając przy tym listy imiennej. Przyznane wejściówki rozeszły się w szybkim tempie a my nie patrząc na to, że ich zabrakło postanowiliśmy jechać większą ekipą. Z Torunia wyruszyło nas 200 w tym 6 chłopaków z WfcG (dzięki za wsparcie). Podróż do Janikowa minęła szybko i bez kłopotów (jechaliśmy bez psów). Na miejscu czekał na nas oczywiście komitet powitalny policji z całego regionu. W drodze na stadion nie obyło się jak to zwykle bywa bez prowokacji z ich strony i kilka osób zostało zawiniętych. Z nami szedł jeden z działaczy naszego klubu i dzięki jego interwencji osoby zatrzymane zostały wypuszczone i dostały "tylko" mandaty. Pod stadionem dokupiliśmy 30 biletów a reszta z tych, co ich nie miała weszła za friko. W sektorze dla gości byliśmy ok godziny przed meczem i praktycznie od tej pory zaczął się głośny doping z naszej strony. Na płocie powiesiliśmy kilka naszych flag: White Elana, Żółto-Niebiescy, GZ'04 (debiut), Aleksandrów Kuj. oraz symbole narodowców. Nasz doping na meczu był bardzo dobry, w pierwszej połowie wręcz rewelacyjny (przez 30 minut non stop Elana Gol...) Oprawy żadnej nie przygotowaliśmy. Kibice miejscowi swój młyn zrobili na końcu trybuny (dalej od nas już nie mogli). Ich doping był słaby i ograniczał się głównie do bluzgania na nas. Część od nich przyszła w pobliże naszego sektora popatrzeć jak się bawimy (tylko to pozostało im tego dnia). Po meczu piłkarze dziękują nam za wsparcie, Śiewając m.in. my: "Toruńska", oni: "Elana". Droga na dworzec i podróż do Torunia bez żadnych przeszkód. Podsumowując wyjazd bardzo udany. Dobra liczba, konkretny doping, szkoda tylko, że piłkarze przegrali.
PICT0111.jpg
TKH TORUŃ - NAPRZÓD JANÓW (HOKEJ)96 viewsok. 120 Elanowców z flagą 19(E)68 udało się na spotkanie hokeja: TKH Toruń - Naprzód Janów, gdzie głośno wspieraliśmy obie drużyny i oznajmiliśmy wszystkim obecnym, kto rządzi w Toruniu.

PICT0005~2.JPG
Elana Toruń - GKS Tychy 2:0 (0:0)96 viewsElana Toruń - GKS Tychy 2:0 (0:0)

1:0 A.Czarnecki (49), 2:0 A.Czarnecki (90)

W dniu meczu od rana odbywał się turniej kibiców z okazji 40 lecia Elany Toruń (o turnieju piszemy w innym temacie). Po turnieju większość z uczestników udała się na mecz Elana Toruń - GKS Tychy, przed meczem dojechało jeszcze kilkunastu Ziomali i łącznie tego dnia w Toruniu gościliśmy: ok 60 fanów Jezioraka Iława, 25 z Ruchu Chorzów, 13 z KS Myszków, ok 30 z WfcG oraz 13 ze Stilonu Gorzów i ok 15 z Widzewa Łódź.
Przed meczem, gdy Tychy były już na sektorze z naszej strony wybiega przez murawę w ich kierunku grupa w celu konfrontacji, jednak jak to zwykle bywa wpadli ci, co zawsze i nie doszło do starcia. Potem nasi próbują jeszcze atakować po koronie stadionu jednak i to nie przynosi żadnych efektów. Psy opanowały sytuację i mecz się rozpoczął. U nas w młynie w pierwszej połowie ok 500 osób, w drugiej już mniej. Tychy z nielicznym wsparciem zgód stawiły się w 160 osób bez żadnych flag. Doping w miarę dobry z obu stron jednak za dużo było wzajemnego bluzgania, w drugiej połowie Tyscy zostali sprowokowani przez ekipę siedzącą na krytej i próbowali wyskoczyć z klatki jednak zostali zagazowani i po za paroma wyrwanymi krzesełkami i uszkodzonym płotem nic nie zdziałali, później siedzieli praktycznie cicho. Do końca meczu już nic się nie działo. Po zakończonym spotkaniu psy długo trzymają gości na stadionie i zatrzymują 5 osób.
Na koniec wielkie dzięki za wsparcie dla wszystkich i CHWDP!

32319_3.jpg
Pogoń Szczecin - Elana Toruń 0:2 (0:1) (foto:nadesłane/internet)96 viewsPogoń Szczecin - Elana Toruń 0:2 (0:1)

0:1 Charzewski (1), 0:2 Atanacković (70)

Elana: Woźniak - Warczachowski, Świderek, Kowalski, Wróbel - Charzewski (76, Zamara), Loda, Atanacković (90, Woroniecki), Czarnecki, Młodzieniak - Wierstak (80, Manelski)

Kibice
Do Szczecina wybrało się 48 kibiców Elany w tym 1 KS Myszków. Podróż autokarem na mecz minęła w miarę szybko (szczególnie przez Stargard Szczeciński gdzie policja eskortowała nas prawie przez całe miasto pod prąd). Pod stadionem jesteśmy około 1,5 godziny przed meczem, tam każdy dmucha w alkomat, dwa razy jest sprawdzany, spisywany, itp. więc trochę to trwało. Na meczu prowadzimy dobry doping.
Pogoń rozczarowała kompletnie, w młynie było ich w pierwszej połowie niewiele więcej niż nas na tym wyjeździe, w drugiej połowie przenieśli się pod krytą jednak nic to nie dało, bo nadal było ich mało i ich doping był słabiutki. Kilka razy próbowali nas sprowokować wyzwiskami, jednak nie reagujemy na to. Ogólnie frekwencja na cały stadionie była tego dnia niska. W pierwszej połowie w okolice naszego sektora przedostało się kilku pijanych miejscowych kibiców, którzy bardzo nas rozbawili swoimi tekstami (typu: "dzięki, ze przyjechaliście", "jesteśmy zawsze tam gdzie nasza Pogoń gra") jednak szybko zostali zawinięci przez psy. W tym czasie my i Pogoń śpiewamy to, co zawsze się śpiewa w takich momentach. Dalej już mecz bez historii nie licząc rakietnicy wystrzelonej przez miejscowych, która spadła na boisko i mało, co nie trafiła w piłkarzy... Po meczu świętujemy z naszymi grajkami zwycięstwo i około pół godziny trzymani jesteśmy jeszcze na stadionie. Potem pod eskortą tych, co zawsze opuszczamy Szczecin i udajemy się w drogę powrotną. Na trasie czeka Pogoń jednak z powodu psów do niczego nie doszło.
Tym samym szósty wyjazd w tej rundzie zaliczony, Pozdro dla tych, co byli w Szczecinie! Jesteśmy zawsze tam...
1zq52dz.jpg
Elana Toruń - Ruch Zdzieszowice 1:1 (0:0)96 viewsElana Toruń - Ruch Zdzieszowice 1:1 (0:0)

1:0 Regulski (59), 1:1 Kasprzyk (77)

Nas w młynie ok 100 z dobrym dopingiem jak na taką liczbę. W drugiej połowie machamy flagami na kijach. Z nami 3 chłopaków z Ruchu Chorzów. Gości tradycyjnie 0.
zk5zef.jpg
Elana Toruń - Bałtyk Gdynia 3:0 (1:0)96 viewsElana Toruń - Bałtyk Gdynia 3:0 (1:0)

1:0 Lewandowski (25), 2:0 Mądrzejewki (86), 3:0 Iheanacho (90)

Na meczu z Bałtykiem nas w młynie w porywach do 300 osób, na płocie wieszamy sześć flag (Elana Toruń, EZW, Grupa Trzymająca Władze, J. Maćkiewicz, Mokre, Ostaszewo) i prowadzimy dobry doping przez większą cześć spotkania. Tym razem w sektorze gości pojawili się kibice przyjezdni, sami określili się na 60 osób (w "klatce" było ich ok 50 plus zakazowicze pod stadionem) i tylu pewnie ich było, dopingują, ale są słabo słyszalni po naszej stronie (ogólnie doping tego dnia bez obustronnych bluzg).
Z nami delegacja kibiców Ruchu Chorzów i gościnnie 5 Widzewiaków z Bałut.
Piłkarzyki wygrali 5 mecz z rzędu w tym sezonie (3 w lidze i 2 w PP) i objęli pozycję lidera tabeli, więc w dobrych humorach opuszczaliśmy tego dnia stadion. Pozdrowienia dla obecnych i oby tak dalej!
7047 files on 588 page(s) 536