Most viewed - Elanowcy

Home > Sezon 2006/2007 (III liga)

Most viewed - Sezon 2006/2007 (III liga)

Elana Toruń - Kania Gostyń 0:0118 viewsElana Toruń - Kania Gostyń 0:0

Dziś młyn wahał się od 200 do 300 osób. Na płocie zawisło 9 flag. Z oprawy zaprezentowaliśmy sektorówkę a nad nią race. Doping dobry, szczególnie w drugiej połowie (wprowadzone nowe przyśpiewki). Ogólnie było dobrze. Kibiców gości nie stwierdzono. Pozdro dla obecnych.

Victoria Koronowo - Elana Toruń 1:2 (0:0) 117 viewsVictoria Koronowo - Elana Toruń 1:2 (0:0)

Na pierwszy wyjazd w rundzie jesiennej przyszło nam jechać do Koronowa, gdzie nie dojeżdża pociąg i tym samym wiedzieliśmy, że będziemy mieć problem z transportem dla licznie zapowiadającej się grupy Elanowców. Już trzy tygodnie wcześniej mieliśmy zamówione 3 autokary, ale dwa dni przed wyjazdem właściciel poinformował nas, że nie pojedzie z nami. Musieliśmy mocno kombinować, żeby znaleść kogoś wolnego i chętnego na ten wyjazd. Ostatecznie załatwiliśmy dwa autokary.
W drodze na zbiórkę ok 15 osobowa grupa młodych kibiców Elany została zaatakowana przez podobnie liczną grupę "chuliganów" Apatora, którzy używali sprzętu i tym samym wyłamali się z paktu, za co spotka ich sroga kara z naszej strony. Na zbiórce pojawiło się ponad 220 kibiców Elany w tym 4 fanów KS Myszków oraz 1 kibic Ruchu Chorzów i wszyscy po szybkim "skołowaniu" busów i samochodów wyruszyliśmy na mecz (nabite dwa autokary, 3 busy oraz 14 samochodów).
Podróż minęła spokojnie nie licząc nękania przez psy (tradycyjnie spisywanie, filmowanie itp.). Pod stadionem byliśmy kilka minut przed początkiem meczu i powoli wchodziliśmy na "obiekt". Gdy za bramą była około połowa fanów Elany policja wskazała nam drogę na nasz sektor, który znajdował się dwa metry od młyna miejscowych (!!!) a że ci bluzgali na nas od początku i śpiewali coś o Zawiszy, więc zostali przegonieni a wszystkie ich flagi (cztery) zmieniły właściciela. Po akcji wkroczyła policja i do końca spotkania był spokój. Na meczu zadebiutowała flaga 19 68. Nasz doping był dobry (szczególnie w drugiej połowie). Po zwycięskim meczu piłkarze dziękują za wsparcie i w dobrych humorach opuszczamy stadion. W czasie meczu policja zawinęła jednego od nas, więc oznajmiliśmy, że bez niego nigdzie nie jedziemy i czekaliśmy aż go wypuszczą a że staliśmy akurat pod koronowskim więzieniem, więc pozdrawiamy chłopaków od nas, który w tej chwili spędzają tam przymusowe "wakacje" a zza murów słychać było gromkie Elana i wrzuty na policję. Nic więcej ciekawego się nie działo. Ogólnie wyjazd bardzo udany. Oby takich więcej. Podziękowania dla naszych zgód za wsparcie i pozdro dla obecnych.

Victoria Koronowo - Elana Toruń 1:2 (0:0) 116 viewsVictoria Koronowo - Elana Toruń 1:2 (0:0)

Na pierwszy wyjazd w rundzie jesiennej przyszło nam jechać do Koronowa, gdzie nie dojeżdża pociąg i tym samym wiedzieliśmy, że będziemy mieć problem z transportem dla licznie zapowiadającej się grupy Elanowców. Już trzy tygodnie wcześniej mieliśmy zamówione 3 autokary, ale dwa dni przed wyjazdem właściciel poinformował nas, że nie pojedzie z nami. Musieliśmy mocno kombinować, żeby znaleść kogoś wolnego i chętnego na ten wyjazd. Ostatecznie załatwiliśmy dwa autokary.
W drodze na zbiórkę ok 15 osobowa grupa młodych kibiców Elany została zaatakowana przez podobnie liczną grupę "chuliganów" Apatora, którzy używali sprzętu i tym samym wyłamali się z paktu, za co spotka ich sroga kara z naszej strony. Na zbiórce pojawiło się ponad 220 kibiców Elany w tym 4 fanów KS Myszków oraz 1 kibic Ruchu Chorzów i wszyscy po szybkim "skołowaniu" busów i samochodów wyruszyliśmy na mecz (nabite dwa autokary, 3 busy oraz 14 samochodów).
Podróż minęła spokojnie nie licząc nękania przez psy (tradycyjnie spisywanie, filmowanie itp.). Pod stadionem byliśmy kilka minut przed początkiem meczu i powoli wchodziliśmy na "obiekt". Gdy za bramą była około połowa fanów Elany policja wskazała nam drogę na nasz sektor, który znajdował się dwa metry od młyna miejscowych (!!!) a że ci bluzgali na nas od początku i śpiewali coś o Zawiszy, więc zostali przegonieni a wszystkie ich flagi (cztery) zmieniły właściciela. Po akcji wkroczyła policja i do końca spotkania był spokój. Na meczu zadebiutowała flaga 19 68. Nasz doping był dobry (szczególnie w drugiej połowie). Po zwycięskim meczu piłkarze dziękują za wsparcie i w dobrych humorach opuszczamy stadion. W czasie meczu policja zawinęła jednego od nas, więc oznajmiliśmy, że bez niego nigdzie nie jedziemy i czekaliśmy aż go wypuszczą a że staliśmy akurat pod koronowskim więzieniem, więc pozdrawiamy chłopaków od nas, który w tej chwili spędzają tam przymusowe "wakacje" a zza murów słychać było gromkie Elana i wrzuty na policję. Nic więcej ciekawego się nie działo. Ogólnie wyjazd bardzo udany. Oby takich więcej. Podziękowania dla naszych zgód za wsparcie i pozdro dla obecnych.

Elana Toruń - Kania Gostyń 0:0116 viewsElana Toruń - Kania Gostyń 0:0

Dziś młyn wahał się od 200 do 300 osób. Na płocie zawisło 9 flag. Z oprawy zaprezentowaliśmy sektorówkę a nad nią race. Doping dobry, szczególnie w drugiej połowie (wprowadzone nowe przyśpiewki). Ogólnie było dobrze. Kibiców gości nie stwierdzono. Pozdro dla obecnych.

Elana Toruń - Mieszko Gniezno 1:1 (0:0)116 viewsElana Toruń - Mieszko Gniezno 1:1 (0:0)

1:0 Preis (61), 1:1 Lisiecki (88)

Kibice:
Dziś w młynie ok 300 osób, z nami dwóch chłopaków z Jezioraka Iława. Na płocie zawisło 5 flag. Z oprawy zaprezentowaliśmy pasy materiału + balony +świece dymne (wszystko żółto-niebieskie). Doping dobry, momentami bardzo głoźny i prowadzony na dwie strony. Kibiców gości ujawniło się trzech. Pozdro dla obecnych.

Victoria Koronowo - Elana Toruń 1:2 (0:0) 115 viewsVictoria Koronowo - Elana Toruń 1:2 (0:0)

Na pierwszy wyjazd w rundzie jesiennej przyszło nam jechać do Koronowa, gdzie nie dojeżdża pociąg i tym samym wiedzieliśmy, że będziemy mieć problem z transportem dla licznie zapowiadającej się grupy Elanowców. Już trzy tygodnie wcześniej mieliśmy zamówione 3 autokary, ale dwa dni przed wyjazdem właściciel poinformował nas, że nie pojedzie z nami. Musieliśmy mocno kombinować, żeby znaleść kogoś wolnego i chętnego na ten wyjazd. Ostatecznie załatwiliśmy dwa autokary.
W drodze na zbiórkę ok 15 osobowa grupa młodych kibiców Elany została zaatakowana przez podobnie liczną grupę "chuliganów" Apatora, którzy używali sprzętu i tym samym wyłamali się z paktu, za co spotka ich sroga kara z naszej strony. Na zbiórce pojawiło się ponad 220 kibiców Elany w tym 4 fanów KS Myszków oraz 1 kibic Ruchu Chorzów i wszyscy po szybkim "skołowaniu" busów i samochodów wyruszyliśmy na mecz (nabite dwa autokary, 3 busy oraz 14 samochodów).
Podróż minęła spokojnie nie licząc nękania przez psy (tradycyjnie spisywanie, filmowanie itp.). Pod stadionem byliśmy kilka minut przed początkiem meczu i powoli wchodziliśmy na "obiekt". Gdy za bramą była około połowa fanów Elany policja wskazała nam drogę na nasz sektor, który znajdował się dwa metry od młyna miejscowych (!!!) a że ci bluzgali na nas od początku i śpiewali coś o Zawiszy, więc zostali przegonieni a wszystkie ich flagi (cztery) zmieniły właściciela. Po akcji wkroczyła policja i do końca spotkania był spokój. Na meczu zadebiutowała flaga 19 68. Nasz doping był dobry (szczególnie w drugiej połowie). Po zwycięskim meczu piłkarze dziękują za wsparcie i w dobrych humorach opuszczamy stadion. W czasie meczu policja zawinęła jednego od nas, więc oznajmiliśmy, że bez niego nigdzie nie jedziemy i czekaliśmy aż go wypuszczą a że staliśmy akurat pod koronowskim więzieniem, więc pozdrawiamy chłopaków od nas, który w tej chwili spędzają tam przymusowe "wakacje" a zza murów słychać było gromkie Elana i wrzuty na policję. Nic więcej ciekawego się nie działo. Ogólnie wyjazd bardzo udany. Oby takich więcej. Podziękowania dla naszych zgód za wsparcie i pozdro dla obecnych.

POLSKA - CHORWACJA (hokej)113 viewsW miniony weekend odbywał się w Toruniu turniej Euro Ice Hockey Challange, w którym brała udział m.in. reprezentacja Polski.

Nie od dziś wiadomo, że na meczach hokeja w Toruniu często pojawiają się kibice Elany, więc i tym razem można było spodziewać się, że Elanowcy przyjdą się na Tor-Tor. Już w piątek na meczu Polska - Litwa na trybunach w barwach klubowych widoczni byli tylko fani żółto - niebieskich (ok 30) i TKH oraz 4 kibiców z Litwy z 3 flagami, wisiały także 2 małe flagi w barwach narodowych z napisem Sosnowiec. Niestety z trybun wiało nudą, doping był słaby a pikniki potrafili tylko trąbić. Po takim meczu postronni kibice nie mogli spodziewać się niczego ciekawego w dniu następnym, jednak kumate towarzystwo wiedziało, że na sobotni mecz mobilizowali się Władcy Torunia by pokazać, kto rządzi w mieście i jak się powinien wyglądać doping.
Frekwencja dopisała, bo na meczu Polska - Chorwacja stawiło się 200 kibiców Elany, w tym delegacje z fc: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek i Wąbrzeźno. Na płocie powiesiliśmy flagi: Elana Toruń, dwie Toruń (biało - czerwone) oraz Wąbrzescy Patrioci. Podczas hymnu odpaliliśmy racę i od początku głośno dopingujemy Polaków oraz przypominamy obecnym o swojej przynależności klubowej i pozdrawiamy zgody. Grupa ultras przygotowała także mini oprawę tzn. w II tercji odpaliliśmy stroboskopy. W trzeciej tercji udało nam się rozruszać trybuny, były wspólne śpiewy i meksykańska fala. Po zwycięskim meczu hokeiści dziękują nam za doping a my w dobrych nastrojach opuszczamy lodowisko.
Na niedzielnym spotkaniu Polska - Węgry również obecni byli fani Elany z flagą Toruń - Polska. Tym razem jednak byliśmy w roli obserwatorów a doping (oczywiście nie taki jak my dzień wcześniej) prowadzili fani TKH.

P.S. Po tym turnieju chyba wszyscy przekonali się, że prawdziwą atmosferę sportowego święta, (mimo iż hokej nie jest naszą ulubioną dyscypliną) potrafią w Toruniu stworzyć tylko fani Elany!

Elana Toruń - Tur Turek 3:1 (1:1)113 viewsElana Toruń - Tur Turek 3:1 (1:1)
0:1 G. Sobczak (15), 1:1 M. Kryszak (20), 2:1 D. Preis (53), 3:1 T. Urbański (72);

Dziś nas w młynie ponad 300, po przeciwnej stronie na trybunie krytej zasiadły "Grubasy", więc doping był dobry i prowadzony na dwa głosy. Z oprawy zaprezentowaliśmy: pasy materiału + transparenty na dwóch kijach w asyście żółto - niebieskich świec dymnych a później las flag na kijach ze stroboskopami. Na płocie wśród flag m.in. debiut fany EZW oraz flagi Ruchu Chorzów i KS Myszków. Ogólnie bardzo udana inauguracja rundy wiosennej na naszym stadionie. Oby tak dalej. Pozdrowienia dla obecnych.

Victoria Koronowo - Elana Toruń 4:1 (3:1)109 viewsVictoria Koronowo - Elana Toruń 4:1 (3:1)
1:0 P. Podolski (23), 1:1 M. Wróbel - karny (34). 2:1 M. Wiśniewski (42), 3:1 P. Podolski (45), 4:1 T. Rogóź (71)

Na mecz do Koronowa wybrało się nas 260 w tym 15 kibiców Jezioraka Iława, co jak na mecz Pucharu Polski z mało atrakcyjnym rywalem można uznać za dobrą liczbę. Cała trasa była obstawiona przez psy i minęła bez żadnych przygód. Na stadionie organizatorzy wyciągnęli wnioski z naszej poprzedniej wizyty w tym mieście i przygotowali dla nas większy sektor a kibiców miejscowych, których było w młynie około 100 posadzili po drugiej stronie. My wywiesiliśmy cztery flagi i prowadziliśmy słaby doping a gospodarze mieli tylko jedną flagę na kij, (którą i tak po meczu stracili), ich doping był przeciętny. Ogólnie na meczu piknik. Powrót bez atrakcji. Dzięki dla Jezioraka za wsparcie!

Elana Toruń - Tur Turek 3:1 (1:1)108 viewsElana Toruń - Tur Turek 3:1 (1:1)
0:1 G. Sobczak (15), 1:1 M. Kryszak (20), 2:1 D. Preis (53), 3:1 T. Urbański (72);

Dziś nas w młynie ponad 300, po przeciwnej stronie na trybunie krytej zasiadły "Grubasy", więc doping był dobry i prowadzony na dwa głosy. Z oprawy zaprezentowaliśmy: pasy materiału + transparenty na dwóch kijach w asyście żółto - niebieskich świec dymnych a później las flag na kijach ze stroboskopami. Na płocie wśród flag m.in. debiut fany EZW oraz flagi Ruchu Chorzów i KS Myszków. Ogólnie bardzo udana inauguracja rundy wiosennej na naszym stadionie. Oby tak dalej. Pozdrowienia dla obecnych.

Victoria Koronowo - Elana Toruń 1:2 (0:0) 107 viewsVictoria Koronowo - Elana Toruń 1:2 (0:0)

Na pierwszy wyjazd w rundzie jesiennej przyszło nam jechać do Koronowa, gdzie nie dojeżdża pociąg i tym samym wiedzieliśmy, że będziemy mieć problem z transportem dla licznie zapowiadającej się grupy Elanowców. Już trzy tygodnie wcześniej mieliśmy zamówione 3 autokary, ale dwa dni przed wyjazdem właściciel poinformował nas, że nie pojedzie z nami. Musieliśmy mocno kombinować, żeby znaleść kogoś wolnego i chętnego na ten wyjazd. Ostatecznie załatwiliśmy dwa autokary.
W drodze na zbiórkę ok 15 osobowa grupa młodych kibiców Elany została zaatakowana przez podobnie liczną grupę "chuliganów" Apatora, którzy używali sprzętu i tym samym wyłamali się z paktu, za co spotka ich sroga kara z naszej strony. Na zbiórce pojawiło się ponad 220 kibiców Elany w tym 4 fanów KS Myszków oraz 1 kibic Ruchu Chorzów i wszyscy po szybkim "skołowaniu" busów i samochodów wyruszyliśmy na mecz (nabite dwa autokary, 3 busy oraz 14 samochodów).
Podróż minęła spokojnie nie licząc nękania przez psy (tradycyjnie spisywanie, filmowanie itp.). Pod stadionem byliśmy kilka minut przed początkiem meczu i powoli wchodziliśmy na "obiekt". Gdy za bramą była około połowa fanów Elany policja wskazała nam drogę na nasz sektor, który znajdował się dwa metry od młyna miejscowych (!!!) a że ci bluzgali na nas od początku i śpiewali coś o Zawiszy, więc zostali przegonieni a wszystkie ich flagi (cztery) zmieniły właściciela. Po akcji wkroczyła policja i do końca spotkania był spokój. Na meczu zadebiutowała flaga 19 68. Nasz doping był dobry (szczególnie w drugiej połowie). Po zwycięskim meczu piłkarze dziękują za wsparcie i w dobrych humorach opuszczamy stadion. W czasie meczu policja zawinęła jednego od nas, więc oznajmiliśmy, że bez niego nigdzie nie jedziemy i czekaliśmy aż go wypuszczą a że staliśmy akurat pod koronowskim więzieniem, więc pozdrawiamy chłopaków od nas, który w tej chwili spędzają tam przymusowe "wakacje" a zza murów słychać było gromkie Elana i wrzuty na policję. Nic więcej ciekawego się nie działo. Ogólnie wyjazd bardzo udany. Oby takich więcej. Podziękowania dla naszych zgód za wsparcie i pozdro dla obecnych.

165 files on 14 page(s)