Elanowcy

Elanowcy


Most viewed - Sezon 2004/2005 (III liga)
tkp_torun_16.jpg
Lechia - Elana 23.10.2004168 viewsNa mecz do Gdańska wybraliśmy się w sile 105 głów w tym 4 kiboli Ruchu Chorzów i 4 KS Myszków .Już na dworcu okazuje się, że pociąg ma 20 minutowe spóźnienie. Podróż w eskorcie psów mija nam spokojnie. Na peronie w Gdańsku czekają na nas liczne odziały policji i kilku obserwatorów. Wsiadamy do podstawionego autobusu i jedziemy na stadion. Tam wpuszczają nas po kilka osób. Mecz już trwał. Gdy na sektorze dla gości pojawili się pierwsi Elanowcy, Lechia atakuje przez płot od strony murawy a potem wyłamują bramę na koronie od strony trybuny krytej i atakują większą liczbą. My oczywiście podejmujemy walkę jednak po krótkiej wymianie ciosów zmuszeni jesteśmy do odwrotu z powodu liczebnej przewagi gospodarzy (od nas walczyło ok 30 osób, reszta jeszcze nie zdążyła wejść na stadion) i wjazdu psów. Trzeba dodać, że Lechia w walce używała sprzęt (deski, race, widziany był także nóż). Po chwili wszystko się uspokoiło. Zajmujemy sektor dla gości , gdzie wieszamy flagę "Grupa Trzymająca Władzę" i dopingujemy nasza drużynę. W drugiej połowie meczu jeden z Lechistów próbuje ataku na flagę jednak szybko orientujemy się i ściągamy ją z płotu. W tym samym momencie gospodarze wysypują się na bieżnie. Nie dochodzi do bezpośredniego starcia. Trwa tylko wymiana rac (które odpaliliśmy w momencie gdy Lechiści pojawili się na bieżni). Chwile jeszcze szarpiemy się z psami ( w tym czasie Lechia śpiewa antypolicyjne pieśni). Podczas meczu Lechia nieźle ultrasuje. My odpalamy tylko 20 stroboskopów i rezygnujemy z dalszej oprawy z powodu napiętej sytuacji na stadionie. Na ok. 5 min przed końcem meczu opuszczamy stadion spiesząc się na pociąg. Powrót bez atrakcji. Ogólnie wyjazd udany. Dzięki dla Ziomali za wsparcie!!!
chemikelanator.JPG
Chemik - Elana 9.10.2004166 views Na mecz do Bydgoszczy wybraliśmy się pociągiem, było nas dokładnie 153 w tym 3 z Widzew fc Grudziądz. Podróż mija nam spokojnie, niestety w obstawie "białych kasków". Po dotarciu do Bydgoszczy psy ładują nas w podstawiony autobus i w wielkim ścisku jedziemy na stadion. W okolicach dworca widoczna jest ok. 20 osobowa grupa chuliganów Zawiszy (wizualnie jednak nie robią na nas wrażenia), która stoi w obstawie psów i napina się w naszą stronę. Po dotarciu na stadion zajmujemy klatkę dla gości. Wywieszamy na płocie 3 flagi: naszą - Grupa Trzymająca Władzę , Drwęca (nasz fc z Golubia- Dobrzynia) oraz Widzew fc Grudziądz. W pierwszej połowie prowadzimy dość dobry doping i prezentujemy naszą mała sektorówkę. W drugiej części meczu odpalamy 10 rac (w asyście sektorówki) i dopingujemy jeszcze głośniej. Nasi piłkarze wygrywają mecz i dziękują nam za wsparcie a my w dobrych nastrojach wracamy do Torunia. Na meczu oprócz bandy wyzywających nas dzieciaków nie stwierdziliśmy nikogo. Droga powrotna bez przeszkód.

P.S. Wydarzeń spod stadionu Pomorzanina nie będziemy w tym miejscu komentować...
1~6.jpg
Zdrój - Elana 20.11.2004166 viewsZdrój Ciechocinek - Elana Toruń 2:5 (1:4)
Bramki: Zdrój: Malczuk (17, samob.), Morou (82)
Elana: Drwięga (13, 21), Kukowski (18, 40, 58)

Elana:Sobiech - Rogalski (46, Świderek), Warczachowski, Malczuk, Kowalski - Urbański (żk), Sulecki, D. Maćkiewicz (64, Nowicki), Dettlaff - Drwięga (64, Zamiatowski), Kukowski
tkp_torun_27.jpg
Lechia - Elana 23.10.2004165 viewsNa mecz do Gdańska wybraliśmy się w sile 105 głów w tym 4 kiboli Ruchu Chorzów i 4 KS Myszków .Już na dworcu okazuje się, że pociąg ma 20 minutowe spóźnienie. Podróż w eskorcie psów mija nam spokojnie. Na peronie w Gdańsku czekają na nas liczne odziały policji i kilku obserwatorów. Wsiadamy do podstawionego autobusu i jedziemy na stadion. Tam wpuszczają nas po kilka osób. Mecz już trwał. Gdy na sektorze dla gości pojawili się pierwsi Elanowcy, Lechia atakuje przez płot od strony murawy a potem wyłamują bramę na koronie od strony trybuny krytej i atakują większą liczbą. My oczywiście podejmujemy walkę jednak po krótkiej wymianie ciosów zmuszeni jesteśmy do odwrotu z powodu liczebnej przewagi gospodarzy (od nas walczyło ok 30 osób, reszta jeszcze nie zdążyła wejść na stadion) i wjazdu psów. Trzeba dodać, że Lechia w walce używała sprzęt (deski, race, widziany był także nóż). Po chwili wszystko się uspokoiło. Zajmujemy sektor dla gości , gdzie wieszamy flagę "Grupa Trzymająca Władzę" i dopingujemy nasza drużynę. W drugiej połowie meczu jeden z Lechistów próbuje ataku na flagę jednak szybko orientujemy się i ściągamy ją z płotu. W tym samym momencie gospodarze wysypują się na bieżnie. Nie dochodzi do bezpośredniego starcia. Trwa tylko wymiana rac (które odpaliliśmy w momencie gdy Lechiści pojawili się na bieżni). Chwile jeszcze szarpiemy się z psami ( w tym czasie Lechia śpiewa antypolicyjne pieśni). Podczas meczu Lechia nieźle ultrasuje. My odpalamy tylko 20 stroboskopów i rezygnujemy z dalszej oprawy z powodu napiętej sytuacji na stadionie. Na ok. 5 min przed końcem meczu opuszczamy stadion spiesząc się na pociąg. Powrót bez atrakcji. Ogólnie wyjazd udany. Dzięki dla Ziomali za wsparcie!!!
tkp_torun_12.jpg
Lechia - Elana 23.10.2004165 viewsNa mecz do Gdańska wybraliśmy się w sile 105 głów w tym 4 kiboli Ruchu Chorzów i 4 KS Myszków .Już na dworcu okazuje się, że pociąg ma 20 minutowe spóźnienie. Podróż w eskorcie psów mija nam spokojnie. Na peronie w Gdańsku czekają na nas liczne odziały policji i kilku obserwatorów. Wsiadamy do podstawionego autobusu i jedziemy na stadion. Tam wpuszczają nas po kilka osób. Mecz już trwał. Gdy na sektorze dla gości pojawili się pierwsi Elanowcy, Lechia atakuje przez płot od strony murawy a potem wyłamują bramę na koronie od strony trybuny krytej i atakują większą liczbą. My oczywiście podejmujemy walkę jednak po krótkiej wymianie ciosów zmuszeni jesteśmy do odwrotu z powodu liczebnej przewagi gospodarzy (od nas walczyło ok 30 osób, reszta jeszcze nie zdążyła wejść na stadion) i wjazdu psów. Trzeba dodać, że Lechia w walce używała sprzęt (deski, race, widziany był także nóż). Po chwili wszystko się uspokoiło. Zajmujemy sektor dla gości , gdzie wieszamy flagę "Grupa Trzymająca Władzę" i dopingujemy nasza drużynę. W drugiej połowie meczu jeden z Lechistów próbuje ataku na flagę jednak szybko orientujemy się i ściągamy ją z płotu. W tym samym momencie gospodarze wysypują się na bieżnie. Nie dochodzi do bezpośredniego starcia. Trwa tylko wymiana rac (które odpaliliśmy w momencie gdy Lechiści pojawili się na bieżni). Chwile jeszcze szarpiemy się z psami ( w tym czasie Lechia śpiewa antypolicyjne pieśni). Podczas meczu Lechia nieźle ultrasuje. My odpalamy tylko 20 stroboskopów i rezygnujemy z dalszej oprawy z powodu napiętej sytuacji na stadionie. Na ok. 5 min przed końcem meczu opuszczamy stadion spiesząc się na pociąg. Powrót bez atrakcji. Ogólnie wyjazd udany. Dzięki dla Ziomali za wsparcie!!!
Chemik-Elana6.jpg
Chemik - Elana 9.10.2004164 views Na mecz do Bydgoszczy wybraliśmy się pociągiem, było nas dokładnie 153 w tym 3 z Widzew fc Grudziądz. Podróż mija nam spokojnie, niestety w obstawie "białych kasków". Po dotarciu do Bydgoszczy psy ładują nas w podstawiony autobus i w wielkim ścisku jedziemy na stadion. W okolicach dworca widoczna jest ok. 20 osobowa grupa chuliganów Zawiszy (wizualnie jednak nie robią na nas wrażenia), która stoi w obstawie psów i napina się w naszą stronę. Po dotarciu na stadion zajmujemy klatkę dla gości. Wywieszamy na płocie 3 flagi: naszą - Grupa Trzymająca Władzę , Drwęca (nasz fc z Golubia- Dobrzynia) oraz Widzew fc Grudziądz. W pierwszej połowie prowadzimy dość dobry doping i prezentujemy naszą mała sektorówkę. W drugiej części meczu odpalamy 10 rac (w asyście sektorówki) i dopingujemy jeszcze głośniej. Nasi piłkarze wygrywają mecz i dziękują nam za wsparcie a my w dobrych nastrojach wracamy do Torunia. Na meczu oprócz bandy wyzywających nas dzieciaków nie stwierdziliśmy nikogo. Droga powrotna bez przeszkód.

P.S. Wydarzeń spod stadionu Pomorzanina nie będziemy w tym miejscu komentować...
Chemik-Elana8.jpg
Chemik - Elana 9.10.2004164 views Na mecz do Bydgoszczy wybraliśmy się pociągiem, było nas dokładnie 153 w tym 3 z Widzew fc Grudziądz. Podróż mija nam spokojnie, niestety w obstawie "białych kasków". Po dotarciu do Bydgoszczy psy ładują nas w podstawiony autobus i w wielkim ścisku jedziemy na stadion. W okolicach dworca widoczna jest ok. 20 osobowa grupa chuliganów Zawiszy (wizualnie jednak nie robią na nas wrażenia), która stoi w obstawie psów i napina się w naszą stronę. Po dotarciu na stadion zajmujemy klatkę dla gości. Wywieszamy na płocie 3 flagi: naszą - Grupa Trzymająca Władzę , Drwęca (nasz fc z Golubia- Dobrzynia) oraz Widzew fc Grudziądz. W pierwszej połowie prowadzimy dość dobry doping i prezentujemy naszą mała sektorówkę. W drugiej części meczu odpalamy 10 rac (w asyście sektorówki) i dopingujemy jeszcze głośniej. Nasi piłkarze wygrywają mecz i dziękują nam za wsparcie a my w dobrych nastrojach wracamy do Torunia. Na meczu oprócz bandy wyzywających nas dzieciaków nie stwierdziliśmy nikogo. Droga powrotna bez przeszkód.

P.S. Wydarzeń spod stadionu Pomorzanina nie będziemy w tym miejscu komentować...
pogon.jpg
Pogoń - Elana 26.03.2005163 viewsRundę wiosenną przyszło nam rozpocząć na wyjeździe i to na jednym z dalszych tj. w Szczecinie. Na ten wyjazd zorganizowany był autokar. Niestety mecz przypadł w nienajlepszym terminie, jakim jest Wielka Sobota. Na zbiórce pojawiło się 28 młodych Elanowców. Niestety była to za mała liczba, żeby opłacić przejazd i zmuszeni byliśmy zrezygnować z autobusu. Mimo to kilku fanów nie zrezygnowało z wyjazdu i na szybko zorganizowali 2 auta. Tym samym oficjalnie w sektorze gości w Szczecinie pojawiło się 9 kibiców Elany bez flag, którzy dopingiem pomogli piłkarzom w odniesieniu zwycięstwa... Po meczu na trasie ustawiła się Pogoń ze sprzętem!! (wg Pogoni mieli go tylko do zatrzymania auta, nie do walki) i trafiła jedno auto, które troche ucierpiało jednak kierowcy udało się uciec...
tkp_torun_06.jpg
Lechia - Elana 23.10.2004162 viewsNa mecz do Gdańska wybraliśmy się w sile 105 głów w tym 4 kiboli Ruchu Chorzów i 4 KS Myszków .Już na dworcu okazuje się, że pociąg ma 20 minutowe spóźnienie. Podróż w eskorcie psów mija nam spokojnie. Na peronie w Gdańsku czekają na nas liczne odziały policji i kilku obserwatorów. Wsiadamy do podstawionego autobusu i jedziemy na stadion. Tam wpuszczają nas po kilka osób. Mecz już trwał. Gdy na sektorze dla gości pojawili się pierwsi Elanowcy, Lechia atakuje przez płot od strony murawy a potem wyłamują bramę na koronie od strony trybuny krytej i atakują większą liczbą. My oczywiście podejmujemy walkę jednak po krótkiej wymianie ciosów zmuszeni jesteśmy do odwrotu z powodu liczebnej przewagi gospodarzy (od nas walczyło ok 30 osób, reszta jeszcze nie zdążyła wejść na stadion) i wjazdu psów. Trzeba dodać, że Lechia w walce używała sprzęt (deski, race, widziany był także nóż). Po chwili wszystko się uspokoiło. Zajmujemy sektor dla gości , gdzie wieszamy flagę "Grupa Trzymająca Władzę" i dopingujemy nasza drużynę. W drugiej połowie meczu jeden z Lechistów próbuje ataku na flagę jednak szybko orientujemy się i ściągamy ją z płotu. W tym samym momencie gospodarze wysypują się na bieżnie. Nie dochodzi do bezpośredniego starcia. Trwa tylko wymiana rac (które odpaliliśmy w momencie gdy Lechiści pojawili się na bieżni). Chwile jeszcze szarpiemy się z psami ( w tym czasie Lechia śpiewa antypolicyjne pieśni). Podczas meczu Lechia nieźle ultrasuje. My odpalamy tylko 20 stroboskopów i rezygnujemy z dalszej oprawy z powodu napiętej sytuacji na stadionie. Na ok. 5 min przed końcem meczu opuszczamy stadion spiesząc się na pociąg. Powrót bez atrakcji. Ogólnie wyjazd udany. Dzięki dla Ziomali za wsparcie!!!
Chemik-Elana7.jpg
Chemik - Elana 9.10.2004161 views Na mecz do Bydgoszczy wybraliśmy się pociągiem, było nas dokładnie 153 w tym 3 z Widzew fc Grudziądz. Podróż mija nam spokojnie, niestety w obstawie "białych kasków". Po dotarciu do Bydgoszczy psy ładują nas w podstawiony autobus i w wielkim ścisku jedziemy na stadion. W okolicach dworca widoczna jest ok. 20 osobowa grupa chuliganów Zawiszy (wizualnie jednak nie robią na nas wrażenia), która stoi w obstawie psów i napina się w naszą stronę. Po dotarciu na stadion zajmujemy klatkę dla gości. Wywieszamy na płocie 3 flagi: naszą - Grupa Trzymająca Władzę , Drwęca (nasz fc z Golubia- Dobrzynia) oraz Widzew fc Grudziądz. W pierwszej połowie prowadzimy dość dobry doping i prezentujemy naszą mała sektorówkę. W drugiej części meczu odpalamy 10 rac (w asyście sektorówki) i dopingujemy jeszcze głośniej. Nasi piłkarze wygrywają mecz i dziękują nam za wsparcie a my w dobrych nastrojach wracamy do Torunia. Na meczu oprócz bandy wyzywających nas dzieciaków nie stwierdziliśmy nikogo. Droga powrotna bez przeszkód.

P.S. Wydarzeń spod stadionu Pomorzanina nie będziemy w tym miejscu komentować...
chemikelanator7.jpg
Chemik - Elana 9.10.2004161 viewsTego dnia odbywał się także mecz Pomorzanin Toruń - Zawisza w Toruniu... Kibice Elany po meczu w Bydgoszczy pojechali prosto pod stadion na Bema... Do niczego jednak nie doszło...
4~3.jpg
Zdrój - Elana 20.11.2004158 viewsZdrój Ciechocinek - Elana Toruń 2:5 (1:4)
Bramki: Zdrój: Malczuk (17, samob.), Morou (82)
Elana: Drwięga (13, 21), Kukowski (18, 40, 58)

Elana:Sobiech - Rogalski (46, Świderek), Warczachowski, Malczuk, Kowalski - Urbański (żk), Sulecki, D. Maćkiewicz (64, Nowicki), Dettlaff - Drwięga (64, Zamiatowski), Kukowski
198 files on 17 page(s) 9